Proporcja 1:4 (ocet:woda), ziele angielskie, liść laurowy. Zagotować.
Umyte i przegotowane 2 razy po 7-10 minut grzyby wkładamy do objętość
4/5 słoika. Można wkroić plasterek cebuli. Zalać grzyby zalewą,
solidnie przemieszać, zamknąć szczelnie. Nie trzeba gotować słoików.
Jeśli już to nie dłużej niż 7 min. Po czym wyjąć z gorącej wody, bo
inaczej grzyby będą zbyt miękkie i nieapetyczne.
Smacznego!
Przypalona Blaszka
czwartek, 1 października 2015
Pirackie faworki
Składniki:
Przesianą mąkę posiekać drobno razem z masłem na stolnicy lub w misce. Dodać żółtka, szczyptę soli, alkohol i śmietanę. Ciasto powinno być twarde. Wszystkie składniki dokładnie wyrobić na jednolitą masę, a na koniec bić w ciasto wałkiem kilkanaście minut, za każdym razem, gdy będzie płaskie składać na pół, aż zaczną się tworzyć pęcherzyki powietrza. Ciasto odstawić do lodówki na ok. godzinę.
Ciasto rozwałkować podsypując mąką – cienkie lub ciut grubsze, zależy jakie faworki się woli. Kroić na pasy ok. 2 cm szerokości i min. 6 cm długości. W środku każdego kawałka naciąć i przełożyć/przewinąć jeden koniec ciasta.
W międzyczasie rozgrzać w szerokim rondlu olej i partiami wkładać faworki, smażyć na złoty kolor z dwóch stron. Ważne, żeby ściągać faworki szybko, bo smażą się błyskawicznie.
Wyjmować i osączać na papierowym ręczniku.
Po wystudzeniu posypać cukrem pudrem.
- 25 dag mąki
- 2 dag masła
- 3 żółtka
- ¼ szklanki gęstej śmietany 18%
- kieliszek rumu
- szczypta soli
- olej do smażenia (0,5 l)
- cukier puder
Przesianą mąkę posiekać drobno razem z masłem na stolnicy lub w misce. Dodać żółtka, szczyptę soli, alkohol i śmietanę. Ciasto powinno być twarde. Wszystkie składniki dokładnie wyrobić na jednolitą masę, a na koniec bić w ciasto wałkiem kilkanaście minut, za każdym razem, gdy będzie płaskie składać na pół, aż zaczną się tworzyć pęcherzyki powietrza. Ciasto odstawić do lodówki na ok. godzinę.
Ciasto rozwałkować podsypując mąką – cienkie lub ciut grubsze, zależy jakie faworki się woli. Kroić na pasy ok. 2 cm szerokości i min. 6 cm długości. W środku każdego kawałka naciąć i przełożyć/przewinąć jeden koniec ciasta.
W międzyczasie rozgrzać w szerokim rondlu olej i partiami wkładać faworki, smażyć na złoty kolor z dwóch stron. Ważne, żeby ściągać faworki szybko, bo smażą się błyskawicznie.
Wyjmować i osączać na papierowym ręczniku.
Po wystudzeniu posypać cukrem pudrem.
Subskrybuj:
Posty (Atom)